nukspotting

2011.03.13 11:23:54

Ha, przypomniałem sobie superskomplikowane hasło nlogowe. Widzę, że nadal tu jesteście, miło przeczytać znajome loginy.

Edit, dołączę jeszcze moją ulubioną piosenkę dzisiaj:


Ok a teraz starczy marnowania czasu, wyłączam przeglądarkę i wracam do pracy.
komentarz (10)

2009.12.18 11:52:23

Wczoraj jak robiłem sobie dość późną kolację wpadłem na pomysł, żeby nieco przemeblować swój pokój (zmienić ustawienie biurka, łóżka). Miałem zacząć już dzisiaj rano, jednak wczoraj po paru piwkach pomysł ten był bardziej sensowny...
W sumie największą przeszkodą jest uprzątniecie tych wszystkich piętrzących się stosów papierzysk. Są to różnego rodzaju notatki ze studiów, jakieś projekty i tym podobne. Bo przy takim przemeblowaniu raczej należałoby się pozbyć takich widoków, a nie mam za bardzo co z nimi zrobić. Oczywiście mógłbym zapakować to do jakiegoś pudła i wynieść do piwnicy na jakiś czas. Niestety to rozwiązanie spowoduje, że już nigdy tego nie zobaczę...
komentarz (7)

2009.12.13 23:42:59

Szukałem czegoś w sieci i trafiłem na jakaś starą stronę, która była częścią webringu. Pamiętacie, jakie to było kiedyś popularne? Co druga strona była w takiej "sieci".

Przypomniało mi się, hahaha - Jurek wie co dobre.
komentarz (1)

2009.12.12 14:53:39

Ulubiona leniwa sobota, można się polenić i pograć w jakieś stare lub nowe gry. Co do nowych to niestety muszę ograniczać się do gier we flashu, bo bardziej rozbudowane na moim prawie już czteroletnim laptopie raczej nie są demonami szybkości. Najważniejsze, że dzisiaj AutoCAD nie ma prawa być uruchomiony na tym komputerze... Jak mówiłem, leniwa sobota.
Taką uroczą kartkę świąteczną dostały osoby pracujące przy produkcji serialu House od od Hugha Lauriego (źródło:GregYaitanes):
kartka
komentarz (6)

2009.12.07 21:38:05

Wiecie jakie jest słowo roku 2009 według redaktorów New Oxford American Dictionary? Unfriend, czyli usunięcie osoby z listy znajomych na jakimś serwisie społecznościowym. Niestety raczej nie znajdzie się równie sprytny odpowiednik w języku polskim.
A przy okazji trafiłem na ciekawą listę - A Word a Year: 1906-2006.
komentarz (6)

2009.12.04 12:40:14

Siedze sobie w pociagu w drodze do Malopolski i z nudow spradzam jak nlog dziala w operze mini, zaskakujaco dobrze. Co jest raczej zasluga tego programu, a nie nloga. Tak wiec w ten weekend odwiedzam Olkusz. Moze krakow, ale raczej nie bedzie czasu. Milej zabawy,maciek
komentarz (3)

2009.12.04 00:15:29

A tak z ciekawości, gra ktoś w Rummikub? Polecam, jest duża szansa, że w dzieciństwie to w graliście. Mi pudełko z grą w domu się oczywiście gdzieś zapodziało, zresztą i tak nie miałbym z kim grać (czasami z siostrą). Ja osobiście uwielbiam wszystkie gry platformowe, niestety bardzo rzadko mam okazję z kimkolwiek zagrać.
Edit: dorzuciłem kawałek - dawno go nie słyszałem:)
komentarz (4)

2009.12.03 19:58:21

Dość pracowity dzień, postanowiłem skończyć już na dziś. Nie mam jakiegoś groźnego deadline'u w najbliższym, co oczywiście wpływa na efektywność. Zaczynam przechodzić w fazę nudzenia się przed kompem, bo co innego robić. Do żadnej knajpy iść mi się nie chce, większość z ostatnich 8 godzin przed komputerem spędziłem, oglądać w telewizji nie ma co. Opcja spacer jest w miarę znośna, chociaż zimno. Mówiłem już chyba, że coś czuje, że miałem się urodzić w którymś z państwa nad morzem Śródziemnym.
komentarz (0)

2009.12.02 03:21:54

What\'s Up Doc? Tak sobie czasami odwiedzam nloga ostatnio i całkiem podoba mi się panujący tu klimat, jak na początku tego serwisu.
A odwiedzam go chyba z przeciągającej się zbyt długo bezsenności. Nie jest to zbyt przyjemne ostatnio. Jest to rodzaj insomnii-przesunięcia. Zamiast zasnąć o godzinie pierwszej zasypia się o piątej. Nie pomagają nawet typowe pomoce jak na przykład parę porcji napoju bogów. Ale wiemy jak w nocy smakuje muzyka, jak podoba się trzeci z rzędu odcinek serialu czy książka. Co oceniam na jakieś 50% powodów niespania. Tylko pracować się nie chce o tej porze.
À propos to mógłbym to łóżko czasami posprzątać i pościelić jak nie śpi tu moja dziewczyna.
Hmm, to obejrzę może sobie coś po raz kolejny odcinek Weeds. Miłych snów.
komentarz (5)

2008.10.25 13:28:35

Pierwsza sobota od miesiąca podczas której jestem w domu i nigdzie nie jadę:) Tak więc mogę "celebrować" takie przyjemności jak leniuchowanie leczenie-się-z-kaca-trzecią-herbatką poczytanie w łożu gazet odwiedzanie myspace(to już przesada).
EDIT:Hiphopowcy w lesznotv - chłopaki są pocieszni.
A to tak mi się przypomniało:
komentarz (14)

2008.09.30 21:46:19

Tradycji stało się zadość....
Najpierw stałem w kolejce po numerek (nieprawdą jest jak tam napisano, że to problem tylko sesji zimowej), z którym miałem dzisiaj wejść o 15:30 na zapisy. Okazało się, jak często bywa na tym wydziale, że z powodu opóźnień muszą część ludzi przenieść na jutro, ósma rano. Przede mną jutro tylko 79 "numerków" = jak szybko pójdzie to jakieś półtora godziny. Uroczo;)
komentarz (8)

2008.09.30 01:22:54

Małą zmianę wyglądu miałem przeprowadzić na tym blogu, poprzedni wygląd miał ponad 300 dni. Co prawda nie pisałem przez większą część tego czasu, ale uznajmy, że to się nie liczy.
A teraz zrobiło się coś co w moim przypadku zdarza się zbyt często. Zaczynam coś robić i nagle przestaje, bo:
  • znudzi mi się

  • mam coś innego do roboty

  • znudzi mi się i mam coś innego do roboty

  • idę na piwko

Tak więc to co jest teraz wymaga "paru" poprawek. Na razie jednak przeniosę się do łóżka i poczytam wypożyczone dzisiaj książki. Miałem problem z wyborem, bo nie przygotowałem sobie żadnego tytułu, ani nawet autora, tylko przechodziłem obok biblioteki to stwierdziłem, że coś wezmę. Więc po 10 minutach oglądania półek stwierdziłem, że biorę cokolwiek... Ostatecznie pożyczyłem "Co z Tą Polską?" (bo chciałem to przeczytać) oraz kieszonkowe "Kilka nocy poza domem" Tomasz Piątka (to tylko dzięki opisowi na obwolucie, jakoby Autor miał swój niepowtarzalny styl: lekko ironiczny i zaprawiony inteligentnym humorem). Lekko, a nawet bardzo, ironiczny styl i zaprawienie inteligentnym humorem to cechy autora, którego powieści zwykle mi się podobają;) Oczywiście, kiedy nie są to tylko wymysły wydawcy w celu podniesienia sprzedaży.
komentarz (4)

2008.09.28 12:40:53

Nasz najjaśniejszy przenajświętszy stwórca jest dla mnie dzisiaj łaskawy. Wyłączył mi tryb kaca;)
komentarz (2)

2008.09.26 10:41:51

Już czuję, że się zbliża październik i szkoła, bo coraz więcej siedzę przed komputerem... Latem to co innego, ma się ochotę na zdecydowanie więcej rozrywek, jesień to dla mnie pora uśpienia. Teraz do standardowego przesiadywania przez komputerem dojdzie jeszcze nauka, co w przypadku moich studiów też polega na liczeniu i rysowaniu na komputerze. Trzeba zrobić ten ostatni rok, a przede wszystkim znaleźć jakiś temat pracy magisterskiej szybko;)

Na pocieszenia siebie (chociaż humor mam dziwnie dobry):
komentarz (9)

2007.12.20 11:53:12

Dobraaa, poraz piętnasty zaczynam projektować mój most. Mam nadzieje, że chociaż jakieś dwie koncepcje uda mi się narysować przez dzisiejszy dzień. Jak będą "ładne" to się pochwalę.
EDIT: A dla pewności, żeby robić, "mark all as read" w Google Reader ;)
komentarz (10)

2007.12.13 02:31:59

BezSENSość.
komentarz (5)

2007.12.09 18:15:23

Wiecie, że jest standard ISO do parzenia herbaty? ISO 3103. Jak wyczytałem tam Brytyjskie Towarzystwo Chemiczne róznież opracowało swój poradnik How to make a Perfect Cup of Tea. No to co, napijemy się?
komentarz (9)

2007.12.09 10:05:36

Zdecydowanie Niedzieli nie mogę zaliczyć do moich ulubionych dni. Niby siódmy dzień tygodnia, a w praktyce to zwykle jednak pierwszy. 3 kubki naparu z wysuszonych liści i jedziemy.
komentarz (1)

2007.12.07 22:38:03



Dzisiaj kolejna gra - bardziej logiczna niż zręcznościowa. Jest to przeglądarkowa 2D wersja gry Portal. Polecam, bo jest naprawdę wciągająca i chcę się ją przejść do końca... Obecnie jestem na trzydziestej dziewiątej planszy z czterdziestu, więc całkiem nieźle, ale możecie mnie dogonić.
Poza tym dzisiaj nie będzie piątkowego wieczornego piwka, tylko piątkowa herbata. Muszę poodpoczywać trochę;)
komentarz (2)

2007.12.06 01:36:13

Zamiast Simcity4 i zamiast spania na dobranoc wrzucam Czarną "I have a cunning plan" Żmiję, jeden z dwóch moich ulubionych seriali brytyjskich. Drugi to Hotel Zacisze. Mógłbym oglądać godzinami, niestety i jeden i drugi zostały nagrane w dość ograniczonej ilości odcinków.
A wcześniej wrzucę sobie jakiś zestaw letnich kawałków, może też powinienem przygotować swoją kompilację lipcowych wieczornych utworów?
komentarz (1)